AktualnościPrzegląd od AI Google doczeka się nowej funkcji. Wyszukiwarka przemówi ludzkim głosem

Przegląd od AI Google doczeka się nowej funkcji. Wyszukiwarka przemówi ludzkim głosem

Na nasze życzenie sztuczna inteligencja przygotuje podsumowanie odpowiedzi na wyszukiwane przez nas zapytanie i przedstawi je w formie krótkiej, kilkuminutowej wymiany zdań pomiędzy dwiema osobami.

Google
Google
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Google pochwaliło się swoim nowym eksperymentem – dźwiękowymi podsumowaniami od AI, które, bazując na najnowszej odsłonie Gemini, generują względnie krótkie konwersacje przybliżające odpowiedzi na niektóre pytania wstukane w wyszukiwarkę. Na ten moment funkcja została oddana do użytku tylko i wyłącznie osobom, które zapisały się w programie Search Labs i z jego poziomu włączyły stosowną opcję.

Podkast jako podsumowanie od AI w Google?

Nie jest to pierwszy raz, kiedy amerykańska korporacja wdraża generowany komputerowo głos do swoich usług. W przeszłości możliwość przemówienia niczym człowiek otrzymał czatbot Gemini, omówienia audio zawitały także do oprogramowania NotebookLM służącego do robienia notatek i prowadzenia badań, a nawet do Google Discovery pod postacią Daily Listen. Przyszła więc pora na to, aby znalazły się one i w wyszukiwarce.

Działanie nowej funkcji Google przedstawiło na podstawie zapytania "Jak działają słuchawki z redukcją szumów?". Jeśli jesteśmy członkami wspomnianego Search Labs i korzystamy z urządzenia mobilnego, co jest kolejnym z warunków, po zjechaniu niżej na liście wyników wyszukiwania, powinniśmy odnaleźć sekcję zatytułowaną "Search Labs | Audio Overview". Co ważne, podsumowanie głosowe nie jest generowane automatycznie wraz z przygotowywaniem listy stron, które mogą nas zainteresować. Aby usłyszeć sztuczną inteligencję przemawiającą głosem dwóch rozmówców wyjaśniających nam zagadnienie, musimy wcisnąć przycisk "Generate Audio Overview".

Google Audio Overview
Google Audio Overview© Google

Stworzenie podkastu z AI w roli obsady może zająć nawet do 40 sekund, zaś sam materiał ma zazwyczaj od 2 do 4 minut długości. Odtwarzacz posiada przy tym szereg przydatnych funkcji, takich jak możliwość przewijania, zatrzymania/wznowienia, osobnej regulacji głośności lub wyciszenia, a nawet opcję modyfikacji prędkości (od 0,25 do 2X). Podobnie jak w przypadku tekstowych podsumowań od AI, z którymi praktycznie każdy miał już styczność i które to narobiły niemało problemów portalom internetowym bazującym na przyciąganiu ruchu z wyszukiwarek, na dole możemy zapoznać się z listą źródeł wykorzystanych przez sztuczną inteligencję.

Przedstawiciele zagranicznych redakcji, którzy mieli okazję osobiście zapoznać się z nową możliwością oferowaną przez Google, zdają się być z niej zadowoleni, acz mają również nieco zastrzeżeń. Jak napisał Ryan Whitwam z Ars Technici:

Przeglądy, których słuchaliśmy, są w większości dokładne w przypadku prostych tematów, ale jest tu o wiele więcej możliwości popełnienia błędów. W NotebookLM sztuczna inteligencja opiera się na niewielkiej kolekcji dokumentów i stron internetowych, które wprowadzasz do systemu. W przypadku wyników wyszukiwania istnieje więcej możliwości, aby sztuczna inteligencja poszła złą drogą podczas podsumowywania. Jest to problem, który wielokrotnie obserwowaliśmy w przypadku tekstowych przeglądów AI.

Ryan WhitwamArs Technica

Wychodzi więc na to, że głosowe podsumowania od AI w Google mogą (ale nie muszą) pójść w ślady swojego tekstowego poprzednika. Ten zaś, w ciągu pierwszych tygodni swojego funkcjonowania, strzelił tak wiele gaf, że trudno je wszystkie zliczyć. Dla przykładu, sztuczna inteligencja sugerowała dodanie kleju do pizzy, aby zwiększyć przyczepność sera, utrzymywała także, że regularne spożywanie kamieni może być dobre dla naszego zdrowia. Czy Amerykanie wyciągnęli wnioski z przeszłości i udoskonalili swoją technologię do tego stopnia, aby była odporna na powielanie bzdur, tego dowiemy się już niedługo.

Źródło artykułu:Google

Wybrane dla Ciebie