AktualnościYoutuber wyprzedził Valve. Stworzona przez niego kopia Steam Machine radzi sobie naprawdę nieźle

Youtuber wyprzedził Valve. Stworzona przez niego kopia Steam Machine radzi sobie naprawdę nieźle

Premiera Steam Machine dopiero za kilkanaście tygodni. Dla jednych to mgnienie oka, dla innych – szmat czasu. Do drugiej z grup zdecydowanie zalicza się youtuber ETA PRIME, który postanowił nie mitrężyć i przygotował autorskie urządzenie imitujące sprzęt ze stajni Valve.

Youtuber stworzył własne Steam Machine
Youtuber stworzył własne Steam Machine
Źródło zdjęć: © YouTube | ETA PRIME

Emocje wywołane zapowiedzią Steam Machine nie słabną, a atmosferę podgrzewają zarówno kolejne doniesienia ze strony Valve, jak i zaangażowanie internautów skorych do dyskusji na temat sprzętu. Jeden z youtuberów, ETA PRIME, pokusił się nawet o własnoręczne przygotowanie komputera imitującego tytułowe urządzenie. Do tego celu wykorzystane zostały dostępne na rynku części, acz twórca brał pod uwagę, iż powstająca maszyna musi wyjść odpowiednio tanio w produkcji, co stało się jednym z założeń zrealizowanego projektu.

Youtuber stworzył własną wersję Steam Machine

Jak już zostało wspomniane, do skonstruowania miniaturowego peceta ETA PRIME wykorzystał budżetowe części, często pozyskane ze źródeł, które mało kto brałby pod uwagę. Dla przykładu, jako kartę graficzną mężczyzna wybrał Radeona znalezionego na... AliExpress. GPU okazało się nieco przerobionym modelem RX 6600M, który, mimo wszystko, całkiem nieźle wywiązywał się z powierzonych mu zadań. Istotny dla przedsięwzięcia był także procesor, a w tym przypadku zapadła decyzja o wykorzystaniu Ryzena 5 5600 od AMD, do czego na równi przyczyniły się jego przyzwoita wydajność oraz podobnie przyzwoita cena.

Couldn’t Wait for Valve’s 2026 Steam Machine… So I Built One!

Jako "bazą" dla konstrukcji posłużono się kompaktowym komputerem w postaci ASRock DestMeet X300. Oferował on wszystko, co niezbędne do działania, a jednocześnie umożliwiał rozbudowę o części potrzebne do zapewnienia płynności wystarczającej do komfortowej zabawy w najnowsze gry. Wszystko to w kanciastej, niemal sześciennej obudowie, do złudzenia przypominającą wyglądem Steam Machine. Warto też nadmienić, że na pececie znalazł się nie Windows, a SteamOS w wersji 3.9.

ETA PRIME pochwalił się, iż jego twór nie ma problemów z uciągnięciem takich tytułów, jak Cyberpunk 2077, Wiedźmin 3, Spider-Man 2, Doom: The Dark Ages, Elden Ring, Japanese Drift Master oraz wielu innych.

Pierwsza z wymienionych gier działała w stabilnych 60 klatkach na sekundę w rozdzielczości 1440p oraz przy wybranych wysokich ustawieniach graficznych, acz nie obyło się bez pomocy ze strony techniki upscalingu FSR w trybie jakości. Powodów do narzekania na wydajność nie było także w trzecim Wiedźminie, który oferował wyraźny, a zarazem płynny, obraz. Najwięcej problemów zaobserwowano podczas testów Borderlands 4, a bolączki te, objawiające się pod postacią zjawiska znanego jako ghosting, były wynikiem skorzystania z funkcji generowania klatek wymaganej do wygodnej gry.

Jak podkreślił youtuber, "jeśli Valve uda się dostarczyć to, co pokazało w przypadku oficjalnej wersji Steam Machine, rok 2026 będzie wielkim rokiem dla gier na PC w salonie". ETA PRIME jest zadowolony z autorskiej kopii Steam Machine i sądzi, że taki sprzęt jak najbardziej ma szansę się przyjąć na rynku. Biorąc pod uwagę, iż jego pierwsze testy wydajności zdają się potwierdzać zapewnienia producenta co do zabawy w 4K/60 FPS, istnieje spora szansa na pokaźną rewolucję w segmencie konsol – jako że pełnoprawnego desktopa urządzenie to podobno nam nie zastąpi.

Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl

Źródło artykułu:YouTube

Wybrane dla Ciebie