AktualnościNawet dyski twarde drożeją. Przyszły rok jeszcze bardziej uwydatni problem z ich dostępnością

Nawet dyski twarde drożeją. Przyszły rok jeszcze bardziej uwydatni problem z ich dostępnością

Wygląda na to, że sytuacja na rynku pamięci zbiera coraz większe żniwo, a podwyżki cen dotyczą nie tylko RAM-u oraz dysków SSD. Wedle najnowszych raportów, nawet klasyczne dyski HDD stają się coraz droższe, jednoznacznie wskazując na postępujący trend w branży, która zdaje się mieć w coraz większym poważaniu sektor konsumencki.

Dyski twarde zaliczyły najwyższy wzrost cen od ośmiu kwartałów
Dyski twarde zaliczyły najwyższy wzrost cen od ośmiu kwartałów
Źródło zdjęć: © Pexels | Pixabay

Drożejący w zastraszającym tempie RAM przestał już być zaskoczeniem, a wiele osób zdążyło się nieco oswoić z nowymi, nawet kilkukrotnie większymi niż na początku jesieni, cenami. Szkopuł tkwi w tym, że sytuacja ta rzutuje także na inne podzespoły domowych komputerów, w tym dyski – zarówno SSD, jak i HDD. Te pierwsze, wyposażone w interfejs SATA, w przyszłym roku prawdopodobnie czeka rewolucja cenowa, jako że Samsung, będący jednym z największych producentów rzeczonej technologii, zaplanował wstrzymanie działalności w tym segmencie. Z kolei ceny dysków HDD, wedle informacji przytoczonych przez serwis DigiTimes Asia, wzrosły o 4% w ujęciu kwartalnym, stanowiąc najwyższą tego typu zmianę na przestrzeni ostatnich dwóch lat.

Nawet dyski HDD drożeją

Za taki stan rzeczy ponownie możemy obwinić korporacje skupujące pamięć na użytek wewnątrz dużych centrów danych. Dyski HDD są powszechnie uważane za wytrzymałe, godne zaufania i przystępne cenowo nośniki danych, nie dziwi więc fakt, że przedsiębiorstwa rozpoczęły ich masowe skupywanie. Jak podaje redakcja Wccftech, klasyczne dyski twarde wróciły w łaski i cieszą się obecnie sporą popularnością. Biorąc pod uwagę, że korporacje potrzebują miejsca na składowanie petabajtów informacji, sprzedaż HDD idzie w dziesiątki tysięcy egzemplarzy, a producenci, analogicznie jak w przypadku RAM-u, mają ogromne problemy z nadążeniem za popytem.

Wedle raportu przytoczonego przez DigiTimes Asia, głównymi nabywcami tytułowych nośników są amerykańskie przedsiębiorstwa zajmujące się dostarczaniem usług chmurowych. To one mają największe zapotrzebowanie na przestrzeń na dane, w związku z czym zaczęły zaopatrywać się w hurtowe ilości dysków twardych. Jak podkreślono, producenci operują z pełnią mocy, niemniej i tak mają problemy z zaspokojeniem potrzeb firm pokroju Amazona i Google. Opisywana sytuacja jest ściśle związana z rozwojem sztucznej inteligencji oraz wykonywaniem "zadań wymagających intensywnego przetwarzania danych", przez co raczej nie mamy co liczyć na to, że ceny HDD przestaną rosnąć z dnia na dzień.

Spodziewa się, że niedobory dysków twardych zaczną się dawać we znaki już w przyszłym roku i, jak nietrudno się domyślić, skutki takiego obrotu spraw odczuje przede wszystkim sektor konsumencki. Nie wiadomo, jak długo rynek będzie borykał się z niedoborami pamięci. Niektórzy sądzą, że potrwa to najwyżej kilka miesięcy, inni, jak szef Epic Games, są zdania, iż jest to kwestia nawet kilku lat.

Na koniec warto przypomnieć o tym, że drożeją również karty graficzne. Na razie wiemy jedynie o względnie świeżych Radeonach, a i same podwyżki nie są tak ogromne, jak w przypadku RAM-u, aczkolwiek niewykluczone, że to dopiero początek niemiłego dla portfelów trendu. AMD ogłosiło też, że od nowego roku zobaczymy zaktualizowane ceny procesorów z rodziny Ryzen, w związku z czym kupno lub modernizacja peceta staje się powoli luksusem, na który wiele osób nie będzie sobie w stanie przez najbliższe lata pozwolić.

Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl

Źródło artykułu:DigiTimes Asia

Wybrane dla Ciebie